06 Cze 2009, Sob 20:29, PID: 154967
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Cze 2009, Sob 20:42 przez krys840.)
Panny, o których wspominasz są spięte, ponieważ Ty jesteś zniechęcony do nich i w głębi duszy wiesz, że właściwie żadna dziewczyna nie wynagrodziłaby Ci natenczas Twoich cierpień. Jesteś ociężały jak kamień, bo sam stałeś się kamieniem, dlatego wszystko, czego byś pragnął, to społeczne uznanie. Chciałbyś ociosać kamień, który wtaczasz z mozołem na górę, ale który przytłacza Cię niestety swoim ciężarem, ciągnąc Cię w dół, kiedy spada z szczytu Twoich zamierzeń. Wiesz dobrze, że dziewczyny, o których mniemamy, że są piękne, w rzeczywistości odzwierciedlają piękno dzieła, zatem są lustrzanym odbiciem naszych osiągnięć. Pomagają nam rozumieć siebie, kiedy swoją uległością aprobują naszą postawę. Pomagają nam nieść krzyż, który byłby zbyt ciężki, by trwać w drodze. Pomagają rozumieć nasze własne rozterki na co dzień i racjonalnie planować.
Dobrze wiesz, że wyświechtane dziewczyny nie są oddane, bo będąc znudzone, nie rozumieją słuszności Twoich motywów, których sam nie nazywasz czasem.
Nie porozumiesz się z kimś, komu chciałbyś manifestować swoje położenie, bo Twoja postawa przemawia sama przez się. Twój kamień zwala się innym na głowę. Krzyż, który niesiesz nie pozwala Ci się porozumieć, bo nie potrafisz się wysłowić. Tracisz mowę. Jesteś spięty, drętwy, ociężały, zmęczony, nudny, zmierzły i zgorzkniały.
Dobrze wiesz, że wyświechtane dziewczyny nie są oddane, bo będąc znudzone, nie rozumieją słuszności Twoich motywów, których sam nie nazywasz czasem.
Nie porozumiesz się z kimś, komu chciałbyś manifestować swoje położenie, bo Twoja postawa przemawia sama przez się. Twój kamień zwala się innym na głowę. Krzyż, który niesiesz nie pozwala Ci się porozumieć, bo nie potrafisz się wysłowić. Tracisz mowę. Jesteś spięty, drętwy, ociężały, zmęczony, nudny, zmierzły i zgorzkniały.