09 Gru 2016, Pią 11:56, PID: 600817
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Gru 2016, Pią 12:05 przez Zuuuu.)
Ja cierpię na wieczną biegunkę, którą lekarz podpiął pod problemy z nerwami. Dodatkowo nie mogę wyjść najedzona w miejsca publiczne, bo w kontakcie z ludźmi pojawia się odruch wymiotny - najprawdopodobniej ze stresu. Jedyny plus jest taki, że mogę obżerać się wieczorami, bo i tak nie przytyję.