25 Sty 2008, Pią 18:05, PID: 10853
Ja miewałam podobnie. Bywało tak, że jadąc do szkoły pociągiem wysiadałam na jakiejś wcześniejszej stacji i wracałam do domu... Później problemem było kombinowanie co powiedzieć mamie i narastające zaległości w szkole wynikające z trudności w dopytaniu się kogoś o lekcje.