15 Sie 2008, Pią 20:08, PID: 54651
fistaszek napisał(a):ja tez zawsze mowie, ze "nie jest mi to tam potrzebne". Jestem jedna z niewielu chyba dziewczyn, ktora nie lubi zakupow
a ja nie zwróciłem uwagi na znaczk przy avatarze, a sądząc po nicku myślałem, że jesteś facetem nie wiem czemu
a propo's tematu, to ja chętnie zrobię za Ciebie te zakupy , podać numer konta?
camellia napisał(a):Ja na zakupy chodzę tylko z mamą. Nie wyobrażam sobie rozmowy z panią ekspedientką na temat spodni czy bluzki, których akurat szukam. Nienawidzę tego, jak mnie wtedy obserwują. Często jest tak, że po prostu opuszczam sklep.
W spożywczych też nie lubię kupować. Obawiam się spotkań ze znajomymi.
Wiem, że to chore, ale praktycznie cały czas spędzam w domu. Wybywam jedynie na spacer z psem późnymi wieczorami.
skoro piszesz w tym tonie, to mam nadzieję, że jesteś świadoma choć troszkę, że z tym coś trzeba zrobić? jak masz ochotę, to pisz na priva, pozdrawiam.