06 Sty 2008, Nie 0:53, PID: 9282
ja nie patrzę w oczy dlatego, ponieważ mam obawy, że jeśli będę prosto w oczy patrzeć komuś, to ta osoba może dostrzec, że moje spojrzenie jest niewłaściwe, coś, co sprawi, że będzie mnie w negatywny sposób odbierać, niżbym w nie nie patrzyła... poza tym widząc czyjeś oczy na wprost, czuję większe skrępowanie, że muszę zachować większą kontrolę, w tym, co mówię i w swoim zachowaniu, jak gdybym była wtedy całkowicie odkryta, pozbawiona pancerza, który mnie chroni w pewien sposób, kiedy nie patrzę w nie... poczucie bycia gorszą wobec każdego człowieka sprawia również, że nie spoglądam na ludzi we właściwy sposób...