30 Maj 2011, Pon 21:51, PID: 256337
Ja właściwie miałem fobię szkolną dopóki nie poszedłem na nauczanie indywidualne. Przestałem właściwie z nerwów chodzić do szkoły (LO teraz): ucieczki najpierw, potem zawieszanie chodzenia i to na szczęście pod koniec życia mojej Ś.P. Mamy [*] za Mamy aprobatą.