24 Lip 2011, Nie 13:26, PID: 263583
też miałam fobie szkolna(mając w domu 2 nauczycieli) w liceum ( jak dawno to było teraz mam 26 lat), w 3 klasie mialam prawie 70%nieobecności. aaaale w moich czasach heh nikt za bardzo nie wiedział co to jest ten dziwny lęk. na szczęście miałam wyrozumiałą i "nowoczesną" klase; pamiętam, że jak w końcu przyszłam do szkoły to w ten dzień zwycięstwa mojego zaśpiewali mi hymn narodowy . w sumie to rodzice zawsze mi powtarzali, jakie to mam szczęście, że moge chodzić do szkoły, nie musze pracować... taaa.. jak pójde do pracy to dopiero będzie ciężko. a teraz pracuje, jestem zadowolona z tego,że pracuje, wole pracować niż sie uczyć, a jak przejeżdżam obok szkół to aż mi ciarki przechodzą