08 Lip 2009, Śro 0:07, PID: 162422
krys840 napisał(a):Ludzie są tak zaabsorbowani i przytłoczeni, że życie zeszło do formalnych form i stało się pruderyjną i sztuczną otoczką powierzchowności, sprawiając, że staliśmy się samotni. Nie wiemy, jacy jesteśmy, ani co nami kieruje - obawiamy się siebie, alienujemy się i gromadzimy spiętrzone emocje, które są jak tykająca bomba...oto źródło zaburzeń psychicznych.
krys840 napisał(a):Wiedziałem, że należy zrezygnować z stylu bycia, który predestynował mnie do poszukiwań form wypowiedzenia i ciągłego uzmysławiania ludziom tego, co nam zagraża.Krys, z uzmysławiania nie rezygnuj...bo kamienie zrobią to za Ciebie ...
Sądzę, że to też przyczyna problemów, które dotykają świat, społeczeństwa - przyzwyczajamy się do naszych fobii, które czynią z nas niewolników... ci, co posiadają dar wskazywania drogi, wycofują się; reszta gubi się, albo idzie za wilkami w owczych skórach.