07 Gru 2012, Pią 23:18, PID: 329084
Przeżywam wszystko, od jakichś sprawdzianów, egzaminów po rozmowy z danymi ludźmi, wyjścia z domu, wyjścia na zakupy itd. Błędy popełnione na rożnego typu sprawdzianach itd, potrafię rozpamiętywać przez kolejny miesiąc, oczywiście przez ten czas wszystko się kumuluje. Jakieś małe wyjście na zakupy bardzo mnie stresuje, ale tylko wtedy kiedy idę gdzieś sama, bo mam wrażenie, że wszystkie oczy są zwrócone dla mnie. Nawet podróż komunikacją miejską mnie stresuje, bo mi się zawsze wydaję, że nie zdążę dojść do drzwi na moim przystanku (zdarzało się, że miałam jakieś problemy z wyjściem i przeżywałam to przez kolejne 2 tygodnie - jakby jeszcze było co przeżywać ).