25 Kwi 2010, Nie 3:50, PID: 202939
Ja to może nie płaczę, ale ostatnio po pozytywnym załatwieniu sprawy miałem kijowy nastrój do końca dnia Myślę, że w ten sposób stres mnie po prostu opuszczał - czyli więcej czasu potrzebuję na to by stres minął i ta niby radość nie ma kiedy się uzewnętrznić...