11 Wrz 2009, Pią 13:43, PID: 174804
Cytat:Ja moze nie daje soba manipulowac, ale nie umiem byc asertywna.I tak samo wydaje mi się, że jest w moim przypadku. Chociaż kiedyś można było mną łatwiej manipulować (teraz z kolei nadmiernie myślę, czy ktoś nie chce mną "zawładnąć", co też nie jest korzystne), to teraz wydaje mi się, że głównym problemem jest dla mnie powiedzenie, co naprawdę myślę. Nieraz łapię się na tym, że trochę "podporządkowuję się" zachowaniu innych osób. Oczywiście nie zachowuję się tak samo, ale jednak już trochę bliżej do tej drugiej osoby, czasem nawet zaczynam łapać sposób, w jaki ta osoba mówi.
Cytat:nie stac nas na "gardzenie" innymiTeż fakt. Miałem kiedyś uczucia, żeby tak upodlić tych, którzy mnie... no mówiąc wprost, skrzywdzili. Tak, żeby było sprawiedliwie. Tylko nawet, gdybym coś im powiedział to 1. a) nie przejęliby się albo b) udawaliby, że mają to gdzieś 2. od razu parę osób by się sprzysięgło przeciwko mnie. Chociaż, z drugiej strony zdarza się, że takie osoby nie są lubiane, ale każdy boi się sprzeciwić. (I to dochodzi kolejny paradoks, bo ja o dziwo rzadko, bo rzadko, ale umiałem im co nieco powiedzieć w twarz)