15 Kwi 2018, Nie 12:59, PID: 741672
Czy to był park Kościuszki? Kiedyś była tam alejka pełna kwitnących na różowo drzew. Idealna na miejsce wiosennej schadzki.
A żeby nie odbiegać calkiem od tematu - ja zwracałam uwagę na sposób pisania i ogólną hm... delikatność. Czułam się pewniej (a w zasadzie mniej nie na swoim miejscu ) kiedy druga osoba wydawała się co najmniej tak zakłopotana i zestresowana jak ja. Otwieranie drzwi, pomoc przy zakładaniu/ściąganiu płaszcza i inne drobiazgi w tym rodzaju były mile widziane.
A żeby nie odbiegać calkiem od tematu - ja zwracałam uwagę na sposób pisania i ogólną hm... delikatność. Czułam się pewniej (a w zasadzie mniej nie na swoim miejscu ) kiedy druga osoba wydawała się co najmniej tak zakłopotana i zestresowana jak ja. Otwieranie drzwi, pomoc przy zakładaniu/ściąganiu płaszcza i inne drobiazgi w tym rodzaju były mile widziane.