28 Paź 2018, Nie 21:22, PID: 769058
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Paź 2018, Nie 21:32 przez Zasió.)
(28 Paź 2018, Nie 11:48)niesmialytyp napisał(a):Nie wiem. Miałem w sumie trzy dopasowania przez kilkanaście dni, teraz czasem jeszcze wchodzę i lajkuję prawie każdego, i nie maiłem już ani jednego dopasowania. Do dwóch z tych trzech napisałem i zero odzewu oczywiście.(27 Paź 2018, Sob 22:36)Zas napisał(a): Najpierw trzeba mieć dopasowania...może to wina miejsca zamieszkania? Jak jestem u siebie to jak dostanę jedno dopasowanie na tydzień to jest sukces, a jak jadę do Wrocławia i w autobusie sobie powybieram jakieś dziewczyny to tego i następnego dnia mam ze 3-4 pary. Z tego byłby taki wniosek, że dziewczyny z większego miasta nie przepadają za facetami z mniejszych mieścin.
Wiem, że bez płatnej wersji skuteczność pewnie jest mniejsza, bo mniej wyświetleń, no ale u mnie to w ogóle nie działa.
Przy czym o ile na Tinderze to przynajmniej są ludzie, na Sympatii nie ma z Lublinia i okolic praktycznie nikogo. Na jeszcze mniejszych portalach to już pewnie zupełna porażka.
Dlatego ja nie postrzegam już internetu jako szansy dla fobika.
Bujda na resorach. Ci, którym się udało, mieli cholerne szczęście albo s za+ męscy, przystojni i elokwentni.
Nawet jeśli traktować to tylko jako miejsce do ćwiczeń, oswojenia się z rozmową itp. zwyczajnie nie am na to jakichkolwiek szans bo nikt nie odpisuje...
Cytat:może są jakieś dziewczyny, które mają normalniejsze zwyczajne zdjęcieSą nawet na Tinderze - zakładając, że widziały już mój profil, olewają dokładnie tak samo.