23 Sie 2019, Pią 19:52, PID: 803165
Znaczy ja w sumie wiem na czym stoję. Ta randka byłą nijaka. Tylko na początku było w miarę średniawo, potem jak skończyły mi się schematyczne tematy to ona przejęła inicjatywę i szybko wyszło jaki jest płytki i że kompletnie nie ma o czym ze mną rozmawiać. Zresztą Ona zupełnie inny charakter taka wesoła i też lubi się bawić a ze mną to co można robić? Po prostu pomyliła przechodząc na to spotkanie i pewnie mocno się rozczarowała. Właśnie z szacunku chyba wypada chociaż podziękować tym bardziej, że pod koniec to standardowo odcięło mi myślenie i zacząłem mówić tak cicho, że chyba nic nie zrozumiała.