17 Maj 2020, Nie 18:25, PID: 821180
Napiszę wam coś pocieszającego. Można być brzydkim, grubym, totalnym przegrywem, bez pracy i zainteresowań, a mimo to doprowadzić do spotkania z ładna, niegłupią dziewczyną z Tindera. xD Fakt, ma dzieci, ale jeśli komuś to nie przeszkadza. Na tinderze jestem od miesiąca.
Wszystkim, którzy siedzą na portalach randkowych od lat i się z nikim nawet nie spotkali polecam przyjrzeć się sobie i temu czy przypadkiem w jakiś sposób sami nie sabotujecie swoich działań. (możliwe, że to nieświadomy sabotaż, dlatego warto się przyjrzeć sobie, krytycznym okiem) Bo sam się na takich działaniach łapałem (aczkolwiek bardziej przy szukaniu pracy jest to u mnie widoczne) i tym, że trochę szukam tak, żeby przypadkiem nie musieć się spotkać i konfrontować z tym czego najbardziej się boję.
Wszystkim, którzy siedzą na portalach randkowych od lat i się z nikim nawet nie spotkali polecam przyjrzeć się sobie i temu czy przypadkiem w jakiś sposób sami nie sabotujecie swoich działań. (możliwe, że to nieświadomy sabotaż, dlatego warto się przyjrzeć sobie, krytycznym okiem) Bo sam się na takich działaniach łapałem (aczkolwiek bardziej przy szukaniu pracy jest to u mnie widoczne) i tym, że trochę szukam tak, żeby przypadkiem nie musieć się spotkać i konfrontować z tym czego najbardziej się boję.