18 Maj 2020, Pon 16:03, PID: 821245
(18 Maj 2020, Pon 6:35)U5iebie napisał(a): Rozszerz poszukiwania o inne portale, np. na Badoo, jest kategoria "dzieci", a aktywnych użytkowników jest tam chyba więcej. I widzisz to może być objaw autosabotażu siedzieć na jednym portalu, do tego nie najpopularniejszym, gdzie baza użytkowników nie jest jakaś super. "A ja potrzebuje konkretów zanim do kogoś napisze, żeby nie tracić czasu" Kolejna rzecz, która może być objawem autosabotażu, sam sobie mocno ograniczasz pole manewru. Dlaczego? Naprawdę aż taki zarobiony jesteś i tyle masz ciekawych rzeczy do roboty, że tych kilkunastu minut nie możesz poświęcić na zadanie interesujących Cię pytań, w tekstowej rozmowie, którą równie dobrze można prowadzić z doskoku robiąc co innego? (ja rozmawiałem z nią śledząc forumkowego szołta i grając w jakąś netową gierkę xD) Powiem Ci coś lepszego, rozmawiając z osobami, które ostatecznie nie będą Cię interesować, ćwiczysz smaltalk i podtrzymywanie, prowadzenie rozmowy, czyli to i tak plusuje i można chapnąć z tego coś dla siebie.O Badoo słyszałem masę negatywnych opinii, ale sprawdzę to.
Sympatia nie jest najpopularniejsza? Ale jest popularna. Z pewnością jest w czołówce. Od lat tak jest. Skąd wiesz, że tam baza nie jest super? Często przeglądam profile i czytam opisy. Rzadko tam widuje jakieś szony i wyzywające zdjęcia jak chociażby na Tinderze czy Fotce. To, jak kobieta się prezentuje w internecie też dużo o niej mówi.
Tak, jestem zarobiony. Pracuję, uczę się do obrony inżynierki i nie mam czasu spędzać godzin na takich portalach, dlatego do tej pory poświęcałem temu jakieś kilkadziesiąt minut dziennie. To i tak dużo moim zdaniem.
Smaltalk w internecie mam przećwiczony, robię to od 2008 roku. Umiem utrzymać rozmowę. Ale chciałbym coś więcej o danej osobie zanim zacznę się wkręcać w rozmowę. Niestety jestem introwertykiem i jest typ kobiet z którymi się nie dogadam i nie chcę tracić czasu na rozmowę z nimi. Dlatego wybrałem Sympatię, bo z samego profilu mozna tam sie dużo dowiedzieć. Na Tinderze są tylko zdjęcia, wiek i kilka słów (albo i nie). Zresztą, koledzy, normiki, którzy mają tam profile mówili mi, żeby uważać, bo tam ludzie często są tylko dla seksu. Pewnie nie wszyscy, ale trzeba brać to pod uwagę.