06 Paź 2020, Wto 11:32, PID: 829720
Z własnego doświadczenia (a jest ono całkiem spore jeśli chodzi o serwisy randkowe) powiem wam, że jest to strata czasu:
- jest to do mocno uzależniające- nawet jak miałem już tego mocno dosyć wciąż "z ciekawości" tam wchodziłem. Nawet, gdy byłem w towarzystwie często sprawdzałem wiadomości, co było mocno toksyczne
- często się rozczarowywałem- np. gdy dziewczyna gmerała przy zdjęciach (co jest niestety nagminne) i w rzeczywistości okazywała się o wiele mniej atrakcyjna niż na zdjęciach. Albo gdy fajnie się z jakąś pisało i nagle znikała bez śladu
- z czasem zmniejszało się moje poczucie własnej wartości- każde odrzucenie zostawia jakiś ślad, a odrzuceń (często dość "bezwzględnych") było mnóstwo i nie da się ich uniknąć. Poza tym im dłużej byłem na takich portalach, tym bardziej miałem poczucie swojej beznadziejności- "pomimo takich możliwości i sprzyjającej technologii ja wciąż nie jestem w stanie nikogo znaleźć"
- wbrew pozorom moim zdaniem bardzo trudno jest na czymś takim kogoś znaleźć. Ktoś tu pisał, że stosunek kobiet do mężczyzn jest 1:4- być może to prawda. Sporo jest osób, które są na takich portalach długo i z czasem stają się cyniczne i zgorzkniałe. Nawet jeśli uda się spotkać kogoś sensownego, prawie zawsze z obu stron jest poczucie, że a nuż znajdzie się ktoś bardziej atrakcyjny. Znam kilka par, które poznały się przez internet, ale dla mnie była to droga przez mękę.
Mimo, że na takich portalach spędziłem mnóstwo czasu, spotkałem się z dziesiątkami dziewczyn, to tylko raz miałem dziewczynę z Internetu- a i tak ten związek rozpadł się po kilku miesiącach. W "realu" natomiast poznałem kilka dziewczyn- w tym obecną- mimo, że jestem osobą bardzo nieśmiałą i praktycznie nigdy nie zagaduję.
Uważam, że zamiast bezustannie siedzieć na takich portalach lepiej poświęcić ten czas i energię na rozwijanie własnych pasji (ale lepiej, żeby to było coś, czym się ktoś naprawdę interesuje, nie coś robione dla "zabicia czasu"). Najlepiej, gdyby wiązało się to z poznawaniem nowych osób- wtedy znalezienie partnera przychodzi często naturalnie. A nawet jeśli nie, to nie jest koniec świata- nie dajcie sobie wmówić, że bez chłopaka/ dziewczyny jesteście nikim. Są miliony ludzi na tym świecie, którzy nie mają partnera a rozwijają pasje, realizują swoje cele i często są szczęśliwsi niż wiele osób w związku.
- jest to do mocno uzależniające- nawet jak miałem już tego mocno dosyć wciąż "z ciekawości" tam wchodziłem. Nawet, gdy byłem w towarzystwie często sprawdzałem wiadomości, co było mocno toksyczne
- często się rozczarowywałem- np. gdy dziewczyna gmerała przy zdjęciach (co jest niestety nagminne) i w rzeczywistości okazywała się o wiele mniej atrakcyjna niż na zdjęciach. Albo gdy fajnie się z jakąś pisało i nagle znikała bez śladu
- z czasem zmniejszało się moje poczucie własnej wartości- każde odrzucenie zostawia jakiś ślad, a odrzuceń (często dość "bezwzględnych") było mnóstwo i nie da się ich uniknąć. Poza tym im dłużej byłem na takich portalach, tym bardziej miałem poczucie swojej beznadziejności- "pomimo takich możliwości i sprzyjającej technologii ja wciąż nie jestem w stanie nikogo znaleźć"
- wbrew pozorom moim zdaniem bardzo trudno jest na czymś takim kogoś znaleźć. Ktoś tu pisał, że stosunek kobiet do mężczyzn jest 1:4- być może to prawda. Sporo jest osób, które są na takich portalach długo i z czasem stają się cyniczne i zgorzkniałe. Nawet jeśli uda się spotkać kogoś sensownego, prawie zawsze z obu stron jest poczucie, że a nuż znajdzie się ktoś bardziej atrakcyjny. Znam kilka par, które poznały się przez internet, ale dla mnie była to droga przez mękę.
Mimo, że na takich portalach spędziłem mnóstwo czasu, spotkałem się z dziesiątkami dziewczyn, to tylko raz miałem dziewczynę z Internetu- a i tak ten związek rozpadł się po kilku miesiącach. W "realu" natomiast poznałem kilka dziewczyn- w tym obecną- mimo, że jestem osobą bardzo nieśmiałą i praktycznie nigdy nie zagaduję.
Uważam, że zamiast bezustannie siedzieć na takich portalach lepiej poświęcić ten czas i energię na rozwijanie własnych pasji (ale lepiej, żeby to było coś, czym się ktoś naprawdę interesuje, nie coś robione dla "zabicia czasu"). Najlepiej, gdyby wiązało się to z poznawaniem nowych osób- wtedy znalezienie partnera przychodzi często naturalnie. A nawet jeśli nie, to nie jest koniec świata- nie dajcie sobie wmówić, że bez chłopaka/ dziewczyny jesteście nikim. Są miliony ludzi na tym świecie, którzy nie mają partnera a rozwijają pasje, realizują swoje cele i często są szczęśliwsi niż wiele osób w związku.