02 Gru 2021, Czw 13:26, PID: 850815
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Gru 2021, Czw 13:26 przez AntonioSzary.)
(01 Gru 2021, Śro 21:22)kartofel napisał(a): @AntonioSzary ej, ale ten pierwszy cytat nie jest mój
ok, już poprawiłem
(01 Gru 2021, Śro 21:22)kartofel napisał(a): No i w sumie nie rozumiem po co zajmować się hipotetyczną amoralnością (o ile ktoś uważa uprawianie seksu z mało znaną sobie osobą za czyn niemoralny) obcych ludzi. Niechże się chędożą jak chcą, nic mi do tego.
Z perspektywy użytkownika to nie ma znaczenia, z perspektywy twórcy strony i superadministratora może mieć to znaczenie.
Wyobraź sobie ze jesteś twórcą tindera, na którym obecnie ciąży tyle negatywnych opinii (że uzależnia, że jest powierzchowny, bazuje na wyglądzie użytkowników, że pozbawia głębszego myślenia, itp…) - to czy z moralnego punktu miała byś prawo niczym się nie przejmować?
Prawdopodobnie na początku twórcy tindera mieli dobry pomysł i dużo pozytywnego entuzjazmu, wyszli z założenia - nic nam do tego jak obcy ludzie wykorzystają naszą stronę - tylko czy oby na pewno to prawda?
(01 Gru 2021, Śro 21:22)kartofel napisał(a): Gdzieś tam wyżej podniesiono kwestię milczenia na randce dwóch fobików. Otóż raz spotkałam się z chłopakiem, który naprawdę nic nie mówił. Na szczęście byliśmy w kinie, ale ani przed seansem ani po nim nie wypowiedział na raz więcej niż jednego zdania. Może się stremował, a może wyjątkowo mu nie podeszłam z wyglądu. Tak czy inaczej to było ciężkie spotkanie.
(I nie było mowy o jakimkolwiek dotyku, nie mówiąc o jakichś akrobacjach na golasa).
Uporczywe krępujące milczenie jest więc jak najbardziej możliwe. Inna sprawa, że fobicy - jako ogólnie ludzie - są różni. I tacy, którzy boją się wyjść z domu, i tacy, którzy prowadzą dość normalne życie, tyle że w środku przeżywają wiele lęków i są mocno zamknięci i introwertyczni.
Kurczę, jak tak teraz sięgam pamięcią do moich początków randkowych, to chyba żaden chłopak, z którym się choćby raz spotkałam nie był "normalsem".
Moje założenie to takie, że jeśli ktoś jest nierozmownym, zamkniętym fobikiem i zacznie się z kimś spotykać wielokrotnie, to wysoko prawdopodobne, że dojdzie do nieplanowanego sexu.
Ale jak na razie nikt nie potwierdził tego na swoim przykładzie.
A ja ciągle mam odczucie, że tak jest