16 Mar 2022, Śro 21:52, PID: 855739
(16 Mar 2022, Śro 21:41)Rival napisał(a):(16 Mar 2022, Śro 21:27)Ciasteczko napisał(a):(16 Mar 2022, Śro 21:10)Rival napisał(a): Przypadek anegdotyczny, że menel raz zarywał zdecydowanie zaorał dyskusję. Tak to właśnie jest, loszki mają atencję jedynie od typów poniżej ich ligii, nie zmyślam 🐻
To byl zmyslony przyklad z tym menelem. A co do dalszej czesci Twojej wypowiedzi to nieladnie zarzucac komus klamstwo, chyba wiem jacy faceci do mnie zarywali nie? I potworze sie tutaj- nie mam na mysli apek randkowych tylko i wylacznue obchodzi mnie atencja od chlopow na zywo, bo tylko ona swiadczy o tym jakie ktos ma powodzenie. Aplikacje randkowe to fanaberia, ktora ulatwia ludziom malo atrakcyjnym spolecznie na poznanie kogokolwiek. Za "moich czasow" w liceum, korzystanie z sympatii i innych randeczek.pl zarezerwowane bylo dka desperatow, ktorzy nje potrafili poznac nikogo na zywo, w szkole, na imprezie itp. Bez badoo, tindera i innych takich bylabym samotna, albi w zwiazku z tym uposledzonym umyslowo chlopakiem.
Gdzie tutaj zarzucam kłamstwo? xd chodziło mi tylko o to, że twój post miał wydźwięk, jakby laski miały atencję jedynie od meneli (nie tylko ty, ale że wszystkie) i dlatego miałoby to być lepsze od całkowitego braku atencji.
I nie rozumiem z jakiego powodu nie liczyć aplikacji randkowych? To właśnie internet głównie odpowiada za tak ogromną hipergamię w tym momencie, podejrzewam, że 50 lat temu przeciętny facet miał podobne powodzenie co przeciętna kobieta.
Tutaj statystyki z 2017, myślę że w ciągu tych 5 lat procent par poznanych na aplikacjach randkowych jest jeszcze większy, więc ponownie pytam, dlaczego jedynie powodzenie w realu ma się liczyć, skoro ludzie teraz głównie się poznają przez internet? Tak jak niki wcześniej pisała, większość facetów się po prostu boi zagadać.
Na 2 miejscu imprezy, co się zgadzałoby z moimi obserwacjami w sumie xd Na imprezach dziewczyny 5/10 na spokojnie mogą liczyć na sporo atencji od facetów 6-8/10, nie tylko na seks, ale sporo z nich chce się normalnie umawiać, widzę po koleżankach, że mogą sobie pozwolić po prostu na faceta z dużo wyższej ligii niż one same.
Btw. jak ktoś prawie nie wychodzi z domu, w sensie w jakieś rozrywkowe miejsca, to ciężko mieć atencję w realu, skoro faceci nie wiedzą o istnieniu takiej kobiety nawet xd (to taka ogólna uwaga, bo były na forumku takie co pisały, że nikt się nimi nie interesuje, a z innych postów wynikało, że nigdzie nie wychodzą)
Masz całkowitą rację i to ze sam zrozumiałem ze piszałą o atrakcyjnych i nieatrakcyjnych wiec chce się wybielić
Jeszcze kwestia ile ludzi na portalach randkowych siedzi bedących w związkach w małżeństwie oraz osób z które sa uzaleznieni od seksu i tu pisze tez o kobietach.
Ile ludzi żyje trójkątach, innej orientacji i też rodzi się myśl ze przez to cięzko o relację która ma polegać na milosci kobiety i meżczyzny.
Osoby samotne co mają robić jak np. idę do kina sam i np widzę wolną kobietę to jest wieksza mozliwosc by zagadać,podejsc niż to wyglada na dyskotece i tez sterotyp ze nie wolo samemu isc do kina bo ludzie bedą mysleć.
Jakoś wparkach nie widać wolnych dziewczyn by móc się dosiasć do ławki i pogadać a już nie wspominam ze zleslepienie w telefony oraz własne wydmuchane ego.
I to ze kobiety nie wiedzą ze facet czuje,pragnie potrzebuje też milosci wsparcia i szacunku do niego.