03 Maj 2009, Nie 14:58, PID: 145456
Sugar Sweet napisał(a):prawdopodobnie korzeń kojarzy Ci się z wężem, wielu ludzi boi się wężów, to pozostałośc z bardzo zamierzchłych czasów, kiedy człowiek ewoluował, pewnie ten strach jest zakodowany głęboko w mózgu bo dla pierwotnego człowieka węże stanowiły zagrożenie, więc natura stworzyła mechanizm, żeby ich unikac.
Strach przed wężami NIE JEST zakodowany w mózgu. Jest wyuczony. Gdyby było inaczej, nie byłoby ludzi hodujących węże w domu.
Wrodzone, zakodowane w mózgu mamy dwa (wg. niektórych badaczy trzy) lęki:
1) przed nagłą utratą równowagi - pamiątka z życia na gałęziach, gdzie jeśli śpiąc zaczynałeś się staczać z gałęzi, trzeba było skoku adrenaliny, żeby Cię wyrwać za snu i żebyś mógł się podtrzymać
2) przed głośnym hałasem, zwłaszcza takim, którego źródła nie widzimy - prosta kwestia, jak wypadł za nami tygrys, trzeba było adrenaliny żeby przed nim próbować uciec lub walczyć
ew. 3) przed zgubieniem się na nieznanym terenie - powstrzymywało ludzi przed odejściem zbyt daleko od jaskini i nie wróceniem do niej (nawet gdyby przetrwali, nie mogliby się rozmnażać, bo i z kim?)
Wszystkie inne lęki i uprzedzenia mamy wyuczone - niekiedy w trudny do rozpoznania sposób, np. niechęć do kanibalizmu wpaja nam się razem z bajkami takimi jak czerwony kapturek czy jaś i małgosia.