04 Kwi 2018, Śro 16:43, PID: 739971
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Kwi 2018, Śro 16:46 przez youthless.)
Nie mam i nigdy nie miałam pomysłu, na każdym etapie jakiegoś wyboru idę w kierunku kompromisu pomiędzy zainteresowaniami/czymś, co mnie jakoś pociąga a moją fobiczną naturą i skłonnością do unikania. Mam wrażenie, że za każdym razem ten wybór dokonuje się sam i jest oczywisty. Życie sobie płynie samo, ja się tylko unoszę na falach i robię to, co mi podsuwa.