08 Maj 2017, Pon 23:47, PID: 700833
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Maj 2017, Pon 23:50 przez vesanya.)
Patrząc z jednego punktu widzenia pewnie można dojść do takiego wniosku, ale nie sądzę, żeby tak to wyglądało. W sensie, moim zdaniem obie strony się nie do końca rozumieją. Być może mąż rozumie mniej niż autorka tematu, ale trudno powiedzieć.