18 Sie 2017, Pią 11:01, PID: 709451
Ja mam podobny problem Mam 21 i również mieszkam z rodzicami, studiuję. Pracowałam rok temu, nie była to praca wymagająca. I myślę, że ciężko byłoby mi się przemóc, żeby pójść do jakiejś "lepszej" pracy, też dlatego, że czuję, że nie poradziłabym sobie tam. I tak przeglądałam ostatnio oferty pracy i a to nie mam książeczki sanepid, a to za daleko, a to cośtam, wiadomo Kiedyś znajomy powiedział coś, co ostatnio pomogło mi pójść na rozmowę kwalifikacyjną - mianowicie, że jak już pójdziesz do tej pracy i Ci się nie spodoba to w każdej chwili możesz wyjść, nikt Cię nie zmusi, żebyś została. I to sprawia, że czuję się choć trochę lepiej. Bo wiadomo, że od razu umowy się nie podpisuje, a nawet jak już to śmieciową i w każdej chwili można ją zerwać.