25 Paź 2017, Śro 20:47, PID: 714257
Stresu się najesz tak czy siak. Lepszy stres który prowadzi do czegoś(zmiana pracy, na taką jak chcesz), niż ten co przeżyjesz zostając tam.
Jak znajdziesz inną pracę, to na pewno ojciec będzie znów mówił o wydziwianiu, ale jednocześnie pokażesz mu, że sam też coś potrafisz. Im szybciej zaczniesz się stawiać(co jest mega ciężkie), tym łatwiej będzie z każdym następnym razem. Pewnie coś poburczy,że czego szukasz, skoro już masz pracę, jego, więc najlepsza, bo on jest naj... Przynajmniej mój się tak zachowuje, ale z czasem mu przechodzi.
*Wydziwianie, lubię to słowo. Zajmuje wysokie miejsce tuż obok słowa dziwadło. Dziwoląg, to też jest dobre.
Jak znajdziesz inną pracę, to na pewno ojciec będzie znów mówił o wydziwianiu, ale jednocześnie pokażesz mu, że sam też coś potrafisz. Im szybciej zaczniesz się stawiać(co jest mega ciężkie), tym łatwiej będzie z każdym następnym razem. Pewnie coś poburczy,że czego szukasz, skoro już masz pracę, jego, więc najlepsza, bo on jest naj... Przynajmniej mój się tak zachowuje, ale z czasem mu przechodzi.
*Wydziwianie, lubię to słowo. Zajmuje wysokie miejsce tuż obok słowa dziwadło. Dziwoląg, to też jest dobre.