01 Lis 2017, Śro 20:48, PID: 715282
Nie mam problemu ze słuchem, ale w gronie mniej znanych osób zdarza mi się nie słyszeć wszystkiego, kiedy czuję nawet lekkie zdenerwowanie. Być może wynika to z tego, że mój umysł skupia się wtedy na czymś innym. Może też być tak, że mówię wtedy cicho, a współrozmówcy dostosowują się do drugiej osoby, w tym wypadku do mnie i również mówią ciszej.