09 Lis 2017, Czw 3:24, PID: 716312
(09 Lis 2017, Czw 0:45)smutna00 napisał(a): Zazdroszczę nie-fobikom i biorę od zaraz ich zycie i smutki a oddaje to co mam.Zna(ła)m co najmniej dwóch normalsów, którzy stracili mamę, kiedy byli w podstawówce. Jedna osoba była już u kilku psychiatrów i bierze antydepresanty. Zamieniłabyś się? Ja nie wiem, chyba nie. Zwłaszcza że jedna z nich dokuczała mi w szkole, jest grubsza i głupsza niż ja, a ładnie wychodzi tylko na zdjęciach. Nie chciałabym być taką osobą.
Wybacz, ale bije od ciebie taka negatywność, że jeśli nie zmienisz podejścia, to nie wiem, czy uda ci się poprawić jakość życia. Skup się na sobie, bo fobicy czy nie, ani oni twojego życia nie przeżyją, ani ty ich.