21 Gru 2017, Czw 23:40, PID: 721791
Jakis rok temu bardzo sie dalem wciagnac w wyklady Jordana Peterson'a. Przez jakies dwa miesiace to dzialalo ale niestety rozbilo sie o rzeczywistosc. Moze by sie trzymalo nawet do dzisiaj gdyby nie to jak mi sie wtedy ulozylo zycie. Najwazniejsze ze kosztowalo mnie to dokladnie 0PLN. Takze i tak calkiem niezle.
Ale czy to jego zasluga? Poprostu cos mi zaskoczylo w glowie na chwile.
Ale czy to jego zasluga? Poprostu cos mi zaskoczylo w glowie na chwile.