11 Sty 2018, Czw 12:10, PID: 725037
(13 Lis 2017, Pon 0:01)wicek napisał(a): Mam wrażenie że temat samorozwoju, doskonalenia siebie jest wymyślony aby pewni ludzie mogli na nim zarabiać hajs. Siedze już w tym kilka lat byłem u dwóch psychologów staram się wychodzić przełamywac i nic, wszystko stoi w miejscu. Myślę że nie da się tego zmienić ktoś się z tym rodzi i koniec to mu zostaję, a te wszystkię historyjki że ktoś z nieśmiałego zachukanego człowieka zmienia się w duszę towarzystwa czy uwodziciela są po prostu wymyślone. Generalnie nie znam osoby która by się zmieniła, jeżeli ktoś w dzieciństwie był spokojny i zamknięty w sobie to taki trochę jest w dorosłym życiu. Chciałbym wierzyć w samorozwój ale coraz większe mam wątpliwości. A co wy o tym myślicie Drodzy Fobicy?
Myślę że dla osoby zdrowej nie fobika to działa. Bo ja byłam dzieckiem radosnym, gadatliwym, nie wiem jak to się stało że teraz taka nie jestem coś mi się w głowie poprzestawiało, może przez te pizgnięcia w głowę? Zdarzyły mi się dwa wypadki. Ktoś wie jaki obszar mózgu odpowiada za cechy charkteru? :-