27 Lut 2018, Wto 12:36, PID: 733132
(27 Lut 2018, Wto 10:31)Claudia napisał(a):(26 Lut 2018, Pon 15:47)klocek napisał(a):(26 Lut 2018, Pon 14:17)Claudia napisał(a): Ja nie wiem już...pewnie masz rację ale ja sobie nie radzę sama ze sobą
Dobrze Cię widzieć znowu na forum .
Piszesz, że nie radzisz sobie, co oznacza, że jednak jest ciężko, tak?
Hej ;3 Dziękuję Ci za miłe powitanie! ) Aż cieplej na serduszku się robi )
Jest ciężko...sama w sobie wywołuję chore myśli i zdaję sobie z tego sprawę....Poza tym codzienność jest dla mnie bardzo trudna.
Podjęłam pracę (w salonie urody, co jest genialne przy mojej dysmorfofobii - wszędzie lustra) ; jak mam iść do pracy to mi się płakać chce i muszę się przy ludziach zmuszać do uśmiechu mimo że w duszy mam ochotę iść się powiesić....
Dalej masz ten sam problem, co poprzednio? Próbujesz chociaż coś z tym robić?
Ostatni raz pisałaś kilka miesięcy temu. Wydarzyło się coś przez ten czas? Miałaś chociaż dobre Święta albo może gdzieś wyjechałaś albo co? Coś się dzieje u Ciebie?