25 Maj 2009, Pon 16:08, PID: 151788
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Maj 2009, Pon 17:32 przez shade.)
pamiętam, że jak byłam mała kłamstwo wydawało mi się czymś naprawdę paskudnym i wstrętnym. kiedyś niosłam jakieś jajka ze sklepu, jedno się stłukło i je wrzuciłam pod krzaczek męczyło mnie to strasznie, bałam się, że bóg mi nie wybaczy, no bo jak to tak? to przecież okropne. naprawdę nie dawało mi to spokoju.
no ale teraz jestem już stara i się pozmieniało, niestety na gorsze. kłamię, chyba jak każdy.
no ale teraz jestem już stara i się pozmieniało, niestety na gorsze. kłamię, chyba jak każdy.