21 Mar 2018, Śro 1:07, PID: 737380
Dlaczego? Sama nie wiem. Bo jestem samolubna? Bo chcę uspokoić wyrzuty sumienia? Bo brakuje mi go, bo się z nim świetnie dogadywałam jak z nikim innym? Bo chcę "zjeść ciastko i mieć ciastko" czy jakoś tak?
Chyba słuszną odpowiedzią będzie zacytowanie klocka, bo to akurat raczej tyczy się mnie.
Próbowałam znaleźć szczęście, ale jestem lamą i "troszkę" nie wyszło. Ludzie popełniają błędy, jedni więcej, drudzy mniej. Ja niestety należę do tej pierwszej grupy. Panu X dałabym spokój, ale sumienie nie daje mi spokoju. Już kilka razy mi się śniło, że rozmawialiśmy jak kiedyś.
Cóż, masz rację co do tego, że on całkiem normalny nie jest. Gdyby był, trzymałby się ode mnie z daleka. XD
Chyba słuszną odpowiedzią będzie zacytowanie klocka, bo to akurat raczej tyczy się mnie.
(20 Mar 2018, Wto 2:10)klocek napisał(a): (...) laski są nienormalne
(21 Mar 2018, Śro 0:45)klocek napisał(a): Tak jakby trochę zdajesz sobie sprawę, że robisz źle. Pracujesz jakoś nad sobą?Taa, bo jestem sadystką i świadomie się nad kimś znęcałam...
A przede wszystkim: Dlaczego tak robiłaś? Świadomie czy nieświadomie? Od początku wiedziałaś, że to niewłaściwe, czy zdałaś sobie sprawę dopiero po całej akcji?
Popieram Blanka. Ułóż sobie życie a temu koledze X pozwól ułożyć swoje.
On też nie wygląda na całkiem normalnego BTW.
Próbowałam znaleźć szczęście, ale jestem lamą i "troszkę" nie wyszło. Ludzie popełniają błędy, jedni więcej, drudzy mniej. Ja niestety należę do tej pierwszej grupy. Panu X dałabym spokój, ale sumienie nie daje mi spokoju. Już kilka razy mi się śniło, że rozmawialiśmy jak kiedyś.
Cóż, masz rację co do tego, że on całkiem normalny nie jest. Gdyby był, trzymałby się ode mnie z daleka. XD
(21 Mar 2018, Śro 0:51)Placebo napisał(a): Ale nie ma o czym pisać bo nikt dokładnie nie zna sytuacji autorki a z tego co wiemy ja dla mnie przynajmniej wynika jasno, że niczemu nie jest winna i z tego całego pana x nie ma co robić takiej ofiary. Kitty już się nim martwi i zadręcza sprawa a ty jeszcze klocek dowalasz... Czy to jakieś przesłuchanie?By spróbować się usprawiedliwić teraz przekopałam się przez wiadomości na facebooku i znalazłam co mu pisałam. W swojej wiadomości podkreślałam, że wydaje mi się, że coś więcej do niego czułam i uprzedzałam, że nie jestem pewna i boję się, że go mogę zranić.
(21 Mar 2018, Śro 0:57)klocek napisał(a):W takim razie poproszę dla lepszego efektu poświecić mi w twarz lampą i takie tam. W sumie jak już bawimy się w schematyczne amerykańskie filmy to widzę, że mamy nawet typowego złego oraz dobrego glinę (klocek i Placebo). XD(21 Mar 2018, Śro 0:51)Placebo napisał(a): Czy to jakieś przesłuchanie?Tak.