30 Cze 2009, Wto 0:10, PID: 160764
malamutek napisał(a):Ja nie miałam takiego szczęścia... Jako nastolatka byłam takim mega tchórzem, że szok... A potem... potem przyszła od razu pierwsza poważna praca... Skok na głęboką wodę bez przygotowania i jakiegokolwiek doświadczenia..
Mnie również strach zatrzymał w domu. Teraz żałuję tamtego czasu, który mogłam spędzić pożyteczniej.
Wydaje mi się, że wakacyjna praca to dobra rzecz dla fobika. Pomijając kwestie korzyści finansowych i zdobywania doświadczenia, taka praca to duży krok w radzeniu sobie z FS.
Będzie dobrze ! Powodzenia !