10 Cze 2009, Śro 14:18, PID: 155675
tomjak napisał(a):Osiągnięcie w jakiejś ważnej dziedzinie perfekcji np w pracy lub szkole. Inni przy tobie poczują się oniśmieleni. Pomaga.
Mnie nie pomaga Sporo mi się udało osiągnąć, często spotykam się z podziwem ze strony innych osób. Co jakiś czas odnoszę jakiś (okupiony bardzo ciężkim wysiłkiem) sukces. Ale nic z tego - lata lecą, a mi wcale nie jest lepiej. Dobrze jest tylko, powiedzmy, przez dzień czy dwa po odniesionym sukcesie. Potem wszystko wraca...
Co mi pomaga?
Czekolada - na krótko
Sport - na dlużej
Rozmowa, po której jestem z siebie zadowolona - na jeszcze dłużej
Rozmowa z kimś pozytywnie nastawionym do życia - na jeszcze dłużej
Sytuacja, w której mogłam się razem z kimś szczerze pośmiać - też na długo
A co do braku snu, o którym pisze Hektor - ciekawe... Nie wiem, czy by poskutkowało w wypadku fobii. Ja bym chyba nie potrafiła nie spać, ciągle bym spała. Wieczorem tylko czekam na to, żeby iść spać. Byłoby trudno...
Amelia