10 Maj 2018, Czw 9:40, PID: 745926
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Maj 2018, Czw 9:41 przez 123user.)
Nie każdy biznes da się rozwinąć, np. pani z warzywniaka. Działalność gospodarcza to nie tylko wizja zostania nowym Kulczykiem.
Inna sprawa, że jest duże grono przedsiębiorców, którzy tak naprawdę są jedynie samozatrudnieni, np. szewc, pielęgniarka, agent ubezpieczeniowy na prowizji, itd.
Spoko to może być dla programisty 15k, lekarza na kontrakcie, adwokata, itd. dla których tysiąc w tę czy w tamtą nie robi różnicy. Jak ktoś zarabia 1-2k an rękę to dla niego 1k ZUSu nie jest spoko.
Inna sprawa, że jest duże grono przedsiębiorców, którzy tak naprawdę są jedynie samozatrudnieni, np. szewc, pielęgniarka, agent ubezpieczeniowy na prowizji, itd.
Spoko to może być dla programisty 15k, lekarza na kontrakcie, adwokata, itd. dla których tysiąc w tę czy w tamtą nie robi różnicy. Jak ktoś zarabia 1-2k an rękę to dla niego 1k ZUSu nie jest spoko.