01 Cze 2018, Pią 10:37, PID: 748453
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Cze 2018, Pią 10:41 przez Proxi.)
(29 Maj 2018, Wto 20:06)kapcie napisał(a): Moja nauczycielka polskiego z liceum uważała,że jak ktoś się na lekcji nie odzywa to znaczy, że nie ma nic mądrego do powiedzenia i jest głupi, więc chyba nie wiedzą o istnieniu fs -,- Co lepsze to to, że to babsko twierdziło, że interesuję sie psychologią xDDDMiałem podobnie, też szkoła średnia, też nauczycielka od polskiego i do tego vice-dyrektorka i pedagog w jednym, byłem jedną z niewielu osób na których się uwzięła, dawała do zrozumienia, że pyta mnie tak często bo jestem gorszy od reszty, a, że należę do osób które jak nie wiedzą to nie wiedzą i nie starają się niczego wymyślać na poczekaniu to w ogóle się nie odzywałem. Niemiłe komentarze i jej bojowy charakter strasznie mnie przytłaczał, po czasie nawet jak coś umiałem to mówiłem żeby postawiła mi jednykę i dała spokój.
A co do tematu wątku, nauczyciele to też ludzie, więc nie wiedzą tak samo jak większość ludzi. Jedynie ci którzy tym się interesują bo podczas studiów nie przekazuje im się takiej wiedzy.