13 Mar 2018, Wto 16:43, PID: 735636
Ja uważam, że normalnym jest mieć pewien sentyment do osób, w których było się kiedyś zakochanych, czy z którymi spędziło się setki godzin. Wywalenie zdjęć i tak nie usunie przeszłego związku, a jeśli ona chce je trzymać, to moim zdaniem jest to jej wybór.
Myślę, że decydując się z kimś na związek, decydujemy się też na całą przeszłość tej osoby. Akceptujemy choroby, blizny, godziny się z kredytem takiej osoby, jeśli ktoś go wziął, dzieckiem, jeśli ktoś je ma, albo byłym partnerem, jeśli ktoś takiego miał.
Tyle z teorii. Jak ja odebrałabym w praktyce smętne spojrzenia na zdjęcia z byłą, to trudno mi powiedzieć.
Może powiedz jej szczerze, dlaczego Ci to przeszkadza? Że rozumiesz __________ i __________, ale czujesz się _________ i __________ (uzupełnić we własnym zakresie ), gdy widzisz, że trzyma takie zdjęcia. Myślę, że to bardziej przemówi do wyobraźni, niż prośba o usunięcie niepodparta argumentem.
Myślę, że decydując się z kimś na związek, decydujemy się też na całą przeszłość tej osoby. Akceptujemy choroby, blizny, godziny się z kredytem takiej osoby, jeśli ktoś go wziął, dzieckiem, jeśli ktoś je ma, albo byłym partnerem, jeśli ktoś takiego miał.
Tyle z teorii. Jak ja odebrałabym w praktyce smętne spojrzenia na zdjęcia z byłą, to trudno mi powiedzieć.
Może powiedz jej szczerze, dlaczego Ci to przeszkadza? Że rozumiesz __________ i __________, ale czujesz się _________ i __________ (uzupełnić we własnym zakresie ), gdy widzisz, że trzyma takie zdjęcia. Myślę, że to bardziej przemówi do wyobraźni, niż prośba o usunięcie niepodparta argumentem.