30 Mar 2018, Pią 21:19, PID: 739309
Każdy psychiatra jest specyficzny, nie ma co się przejmować.
Natomiast na lęki (oprócz benzo, a najlepiej lorafen, choć wiadomo że uzależnia), to SNRI, czyli grupa podobna do SSRI'ów. Przynajmniej tak z mojego doświadczenia wynika. Po SSRI objawy fobii zankały tak w 30%, po SNRI 70%, kazdy mówi, że najważniejsza jest psychoterapia, ale ciężko mi w to uwierzyć.
Natomiast na lęki (oprócz benzo, a najlepiej lorafen, choć wiadomo że uzależnia), to SNRI, czyli grupa podobna do SSRI'ów. Przynajmniej tak z mojego doświadczenia wynika. Po SSRI objawy fobii zankały tak w 30%, po SNRI 70%, kazdy mówi, że najważniejsza jest psychoterapia, ale ciężko mi w to uwierzyć.