12 Maj 2018, Sob 14:02, PID: 746187
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Maj 2018, Nie 20:22 przez Placebo.)
Nie trzeba miec niskiej samooceny ani nad soba nie panowac, zeby uprawiac seks z kims sie chce i czerpac z tego przyjemnosc ani nie trzeba cierpiec na choroby weneryczne majac bogate zycie seksualne, jesli ktos sie wener tak bardzo boi to po prostu niech tego seksu nie uprawia.
Seksualnosc jest indywidualna sprawa kazdego z nas, indywidualna sprawa kazdego z nas jest tez dbalosc o swoje zdrowie, relacje z innymi, to czy sa trwale czy nie, czy sa udane, oparte na zaufaniu, szacunku i tak dalej. Co tu wogole oceniac? Wyluzujcie. Mnie osobiscie czyjes zycie seksualne obchodzi mniej wiecej tyle co jego sniadanie. Nawet jesli codziennie wpieprza gofry i ma nadwage II stopnia to co komu do tego? Troszke plytko oceniac ludzi przez taki pryzmat. No ale rozumiem, ze trzeba troche toleracji i szacunku do innych, zeby postrzegac ludzi jako cos wiecej niz cialo i potrafic szanowac takie ich decyzje jak np. dobor partnerow seksualnych.
Seksualnosc jest indywidualna sprawa kazdego z nas, indywidualna sprawa kazdego z nas jest tez dbalosc o swoje zdrowie, relacje z innymi, to czy sa trwale czy nie, czy sa udane, oparte na zaufaniu, szacunku i tak dalej. Co tu wogole oceniac? Wyluzujcie. Mnie osobiscie czyjes zycie seksualne obchodzi mniej wiecej tyle co jego sniadanie. Nawet jesli codziennie wpieprza gofry i ma nadwage II stopnia to co komu do tego? Troszke plytko oceniac ludzi przez taki pryzmat. No ale rozumiem, ze trzeba troche toleracji i szacunku do innych, zeby postrzegac ludzi jako cos wiecej niz cialo i potrafic szanowac takie ich decyzje jak np. dobor partnerow seksualnych.