23 Maj 2018, Śro 17:06, PID: 747395
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Maj 2018, Śro 17:07 przez MrSknerus.)
Jest jakiś lęk i niepewność związana z działaniem. Gdy pracowałem to głównie chodziło o fizyczne czynności jak obsługa młota, kilofa, czasem jakichś elektrycznych narzędzi a że nigdy nie miałem z czymś takim kontaktu to wiadomo jak podchodziłem do czegoś takiego.
Ale największy problem to właśnie uogólniony i niesprecyzowany lęk mimo, że nic się nie dzieje a ja wszystko robię na luzie i spokojnie. Bardzo męczące było też to, że nie mogłem spać ani się zrelaksować bo ciągle myślałem, że będzie trzeba wrócić i dalej pracować.
Ale największy problem to właśnie uogólniony i niesprecyzowany lęk mimo, że nic się nie dzieje a ja wszystko robię na luzie i spokojnie. Bardzo męczące było też to, że nie mogłem spać ani się zrelaksować bo ciągle myślałem, że będzie trzeba wrócić i dalej pracować.