25 Sie 2018, Sob 19:56, PID: 760556
Dobrze wiedzieć, że to ma swoją nazwę. xD
Będzie już jakieś ponad 10 lat jak obskubuję naskórek dookoła paznokci. Na początku robiłam z palców obraz nędzy i rozpaczy. Z pomocą przychodził cyrkiel, igły, zaostrzony ołówek, nożyk do papieru. Teraz potrafię się w miarę opamiętać (a może to lata doświadczeń?) i rzadko kiedy doskubuję się do krwi.
Będzie już jakieś ponad 10 lat jak obskubuję naskórek dookoła paznokci. Na początku robiłam z palców obraz nędzy i rozpaczy. Z pomocą przychodził cyrkiel, igły, zaostrzony ołówek, nożyk do papieru. Teraz potrafię się w miarę opamiętać (a może to lata doświadczeń?) i rzadko kiedy doskubuję się do krwi.