10 Gru 2018, Pon 17:37, PID: 774877
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Gru 2018, Pon 17:50 przez forgetall.)
Nie mówimy o konkretnych przypadkach tylko właśnie uogólniamy, mówimy o większości, o tendencjach.
Czy kogoś to krzywdzi?
Jeśli idealizujemy to jak miałoby to na celu obrzydzenie? To przecież przeciwieństwo obrzydzania.
Kiedy ktos mówi o kimś, że ma dobre warunki do szczęśliwego życia i prawdopodobnie łatwiej to przecież nie mówi niczego negatywnego o tej osobie. Nikt dotychczas nie napisał chyba nawet jednego złego słowa o 10/10.
Jeśli rzeczywiście Cię uraża pomijanie wyjątkowych przypadków i pisanie o całej grupie ogólnie to przepraszam. Ja widzę, że generalizujesz w drugą stronę stwierdzając, że osoby 10/10 mają tyle samo problemów co 1/10 co uraża osoby, które faktycznie mają więcej problemów. Jak dla mnie to właśnie to może wywoływać pewne oburzenie.
Ja mogę napisać, że może jeśli ktoś kto nie uważa się za 10/10, to ma urazę kiedy napisze się, że osoby 10/10 mają łatwiej, bo trudno zaakceptować fakt, że niektóre osoby mają w życiu łatwiej i życie jest niesprawiedliwe i brutalne.
//zaczynam mieć wątpliwości czy piszecie ironicznie czy nie, a to już jest absurdalne
Czy kogoś to krzywdzi?
Jeśli idealizujemy to jak miałoby to na celu obrzydzenie? To przecież przeciwieństwo obrzydzania.
Kiedy ktos mówi o kimś, że ma dobre warunki do szczęśliwego życia i prawdopodobnie łatwiej to przecież nie mówi niczego negatywnego o tej osobie. Nikt dotychczas nie napisał chyba nawet jednego złego słowa o 10/10.
Jeśli rzeczywiście Cię uraża pomijanie wyjątkowych przypadków i pisanie o całej grupie ogólnie to przepraszam. Ja widzę, że generalizujesz w drugą stronę stwierdzając, że osoby 10/10 mają tyle samo problemów co 1/10 co uraża osoby, które faktycznie mają więcej problemów. Jak dla mnie to właśnie to może wywoływać pewne oburzenie.
Ja mogę napisać, że może jeśli ktoś kto nie uważa się za 10/10, to ma urazę kiedy napisze się, że osoby 10/10 mają łatwiej, bo trudno zaakceptować fakt, że niektóre osoby mają w życiu łatwiej i życie jest niesprawiedliwe i brutalne.
//zaczynam mieć wątpliwości czy piszecie ironicznie czy nie, a to już jest absurdalne