05 Sty 2019, Sob 15:35, PID: 778451
Hmm... z mailem też kiepski pomysł a co do tego drugiego rozwiązania, to mój pokój jest zasuwany na klucz i raczej nie zostawie otwartego pokoju jak będę wyjeżdżać, a zostawiając list w bardziej, że tak powiem publicznym pomieszczeniu typu kuchnia czy salon jest ryzyko że znajdzie go ktoś z mojego rodzeństwa nie no spokojnie, myślę, że coś jeszcze wymyślę, ale dobija mnie wizja siedzenia tutaj bez braku jakiegokolwiek zajęcia. Szukałam w internecie jakichś darmowych imprez (nie stać mnie ) typu jakieś występy, żeby po prostu gdzieś pójść, posiedzieć, coś posłuchać czy pooglądać, ale nic takiego nie znalazłam. Wpadłam jeszcze na pomysł, żeby zapisać się do biblioteki, ale ileż można czytać książki