07 Sty 2019, Pon 18:17, PID: 778684
Czy ja wiem czy słabe według mnie odpowiednio zaplanowana suplementacja działa z podobną mocą jak antydepresanty. Przez SSRI można sobie ustabilizować poziom serotoniny, przez suplementacje poziom dopaminy, która właśnie odpowiada za dobre samopoczucie i motywację do działania. Ale zgadzam się, najpierw lepiej przejść przez farmakoterapię (zwykle w przypadku depresji i fs trwa około rok), a potem, już po odstawieniu leków, zabrać się za suplementy. Właśnie przez to, że antydepresanty wchodzą w interakcje z naprawdę wieloma innymi substancjami, więc lepiej tego nie łączyć.
Po sobie wiem, jaki potencjał ma suplementacja. Nie skłamię, jeśli powiem, że jestem jakieś 3 razy bardziej produktywny w pracy, biorąc różne rzeczy teraz akurat mniej, bo jestem na SSRI, ale za pół roku jak odstawię, to sobie rozpiszę jakiś dobry plan.
Po sobie wiem, jaki potencjał ma suplementacja. Nie skłamię, jeśli powiem, że jestem jakieś 3 razy bardziej produktywny w pracy, biorąc różne rzeczy teraz akurat mniej, bo jestem na SSRI, ale za pół roku jak odstawię, to sobie rozpiszę jakiś dobry plan.