09 Maj 2021, Nie 10:09, PID: 842192
(09 Maj 2021, Nie 9:47)Ciasteczko napisał(a): @kanli
Ja wiem, ale ostatnio mam taki rozkminy trochę, bo odnosze wrażenie, że żyję w jakiejś tęczowej bańce. Ja zawsze myślałam, że poglądy typu: patrzenie głównie na wygląd, ocenianie ludzi po zwenętrznej warstwie czyli po urodzie, pieniądzach i pozycji społecznej, wyścig szczurów, olewanie wnętrza i charakteru, to jakiś margines, a tu sę okazuję, że chyba to co ja prezntuję sobą to jest margines i dno xd Coraz częściej odnoszę wrażenie, że moje kontakty z ludźmi są zj*ban, bo każdy gardzi tym, co ja sobą reprezentuję, bo nie jestem ani ładna (w takim typowym, klasycznym sensie czylu umalowana, dobrze ubrana), ani nie dban specjalnie o siebie, ani nie podróżuję nigdzie, ani nie mam dobrej pracy no i nie przeszkadza mi za bardzo skromne życie, bo wolę mieć więcej czasu dla siebie. Mam wrażenie, że mogę być przez innych postrzegaa własnie jak desperatka, albo niższy sort.
Z Tobą wszystko ok. To popkultura jest ku...ą! Ja to nawet nie wiem jak jestem postrzegany przez ludzików systemu, ale chyba też niezbyt. Tylko , że ja ich postrzegam także niezbyt, więc jesteśmy kwita we wzajemnym postrzeganiu...
Są na świecie ludzie, którzy mają takie wartości jak i Ty i warto po prostu trzymać się z nimi a nie z motłochem.