16 Lut 2011, Śro 22:23, PID: 239907
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Lut 2011, Śro 23:03 przez coolstorybro.)
ja mam takie same jak na głowie, a moze bardziej miękkie. szczególnie wąsy. a moj ojciec to ma takie jakby pręty a nie wąsy, tylko jest ich tak gęsto że to normalnie wygląda, a u mnie to od gimnazjum nic sie nie zmieniło xD niby aż do trumny tak pozostanie i mam sie nie przejmowac, tak mowił lekarz bo jesli golic to co 3-4 dni, a ci z twardym zarostem musza codziennie, bo im od razu widac i gryzie
a jak nie goliłbys sie dłużej, to nie urosną dłuższe? skad wiesz ja sie nie gole na razie 2 tygodnie to wąsy moge zębami wygryzać. hłehłe. dobrze, ze nie wychodze z domu bo to nie dosc ze mnie pobrzydza to jeszcze pomładza i dopiero mowia ze mam 15 lat.
a poziom wolnego tescia miałem jakies 11 jednostek, na maksymalne 45. a minimalny był 7. więc powiedzmy dolna granica jak dla starego dziadka dlatego jestem taki nie tego.
aż sobie kurfa skojarzyłem. kto ma miękki zarost, ten miękka . a marzy mi się, 2-3 dniowy zarost jak igły. ale nie w tym wcieleniu.
a jak nie goliłbys sie dłużej, to nie urosną dłuższe? skad wiesz ja sie nie gole na razie 2 tygodnie to wąsy moge zębami wygryzać. hłehłe. dobrze, ze nie wychodze z domu bo to nie dosc ze mnie pobrzydza to jeszcze pomładza i dopiero mowia ze mam 15 lat.
a poziom wolnego tescia miałem jakies 11 jednostek, na maksymalne 45. a minimalny był 7. więc powiedzmy dolna granica jak dla starego dziadka dlatego jestem taki nie tego.
aż sobie kurfa skojarzyłem. kto ma miękki zarost, ten miękka . a marzy mi się, 2-3 dniowy zarost jak igły. ale nie w tym wcieleniu.