13 Sie 2019, Wto 22:15, PID: 802168
(13 Sie 2019, Wto 22:03)karmazynowy książę napisał(a): Ja: dziś rozmawiałem z W. i rozmowa wyglądała tak: xxxxxxx
Kołcz: Tu z+ś, tutaj było ok, tam powinieneś zrobić inaczej. Na następny zainicjuj rozmowę z W. na temat A, B i C, nagraj to i przynieś do mnie, to razem przeanalizujemy.
Ten ktoś by Ci mówił co według niego było ok lub nie tak. Albo byś mu musiał bardzo zaufać, albo byś miał wątpliwości co do słuszności tego, co mówi. Dla mnie to brzmi trochę jak uzależnienie działań w życiu od kogoś, kto w sumie miałby za Ciebie decydować. Jeśli to miało być spore przerysowanie i nie załapałam, to izwini.
Bo w sumie, jak nie uwierzyłeś terapeutce, gdy mówiła, że coś jest ok, to... jednak czegoś takiego byś chciał? Tylko żeby to się trochę bardziej pokrywało z Twoją perspektywą?