14 Sie 2019, Śro 12:31, PID: 802223
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14 Sie 2019, Śro 12:34 przez Shiro.)
Nie dziwie Ci sie problemu ze sorzedaza. Jak ja mialem drozyzne slabej jakosci wpychac ludziom to bylo mi zwtczajnie zbyt glupio aby siew to mocno angazowac. Czulem sie jak oszust sprzedajacy garnki emerytom nawet jesli sami chcieli cos kupic.
W mopku tez bardziej chcialem dawac tym ludziom telefon do terapii uzaleznien niz jakikolwiek alkohol XD
Ja nie lubie coachingu to nie wiem. Wole jakis fajny artykul naukowy czy o swiecie przeczytac.
A z placeniem za dobre rady pewnie skonczylbym z syndromem stokholskim i placil za expienie mna w zyciu
W mopku tez bardziej chcialem dawac tym ludziom telefon do terapii uzaleznien niz jakikolwiek alkohol XD
Ja nie lubie coachingu to nie wiem. Wole jakis fajny artykul naukowy czy o swiecie przeczytac.
A z placeniem za dobre rady pewnie skonczylbym z syndromem stokholskim i placil za expienie mna w zyciu