02 Lip 2009, Czw 20:05, PID: 161309
ja mówię o tym tylko zaufanym osobom, nie wynika to ze wstydu, po prostu mam obawę, że moje słabości zostaną wykorzystane przeciwko mnie, czemu nie pomaga fakt, że wciąż czuję lęk przed tym, że spotka mnie coś złego ze strony innych ludzi. moja osobowość została zdiagnozowana jako "ślimak" czyli twarda na wierzchu, a w środku miękka. podejrzewam, że większość ludzi na pierwszy rzut oka nie uwierzyłoby w to, że mam fobię społeczną, a ja nie wyprowadzam nikogo z takiego a nie innego postrzegania mnie, bo to stanowi dla mnie pewną formę obrony i jeden ze sposobów radzenia sobie z lękiem przed ludźmi.