03 Lip 2009, Pią 14:08, PID: 161529
Serotronina tu, serotronina tam... Leki, leki, leki...już niedługo tak się rozleniwimy, że prochy będą za nas zakupy robić, rozwiązywać problemy i dzieci nam rodzić .
Wiem, że są konieczne i ratują życie. Ale kiedy można próbować się bez nich obejść, to po co uzależniać się od myśli, że "sami nie zrobimy nic, z lekiem wszystko".
Tutaj chodzi o organizację, o wewnętrzne uporządkowanie.
Rozpocznij od bardzo drobnych rzeczy - np. decyzji w sprawie tego, co zjeść, w co się ubrać. Ważne, żebyś decyzje podejmował szybko i pod żadnym pozorem ich nie zmieniał.
Planuj.
Planuj dzień, tydzień i realizuj ten plan.
Ćwicz podczas zakupów - planuj je, kupuj szybko, wybieraj zdecydowanie, wyznacz czas (możesz iść ze stoperem ).
I tam gdzie to możliwe - to Ty podejmuj decyzje - nie ceduj tego na innych.
A najważniejsze miej do siebie cierpliwość i nie zrażaj się niepowodzeniami. Zobaczysz, będą efekty.
Wiem, że są konieczne i ratują życie. Ale kiedy można próbować się bez nich obejść, to po co uzależniać się od myśli, że "sami nie zrobimy nic, z lekiem wszystko".
pauljot napisał(a):Szukam jak to zmienić w sobie, jak nauczyć się podejmować decyzje i konsekwentnie je realizować?I już masz odpowiedź. Nauka + konsekwencja = sukces.
Tutaj chodzi o organizację, o wewnętrzne uporządkowanie.
Rozpocznij od bardzo drobnych rzeczy - np. decyzji w sprawie tego, co zjeść, w co się ubrać. Ważne, żebyś decyzje podejmował szybko i pod żadnym pozorem ich nie zmieniał.
Planuj.
Planuj dzień, tydzień i realizuj ten plan.
Ćwicz podczas zakupów - planuj je, kupuj szybko, wybieraj zdecydowanie, wyznacz czas (możesz iść ze stoperem ).
I tam gdzie to możliwe - to Ty podejmuj decyzje - nie ceduj tego na innych.
A najważniejsze miej do siebie cierpliwość i nie zrażaj się niepowodzeniami. Zobaczysz, będą efekty.