05 Sie 2009, Śro 19:53, PID: 168026
Patrzenie komuś prosto w oczy bywa elektryzującym doznaniem. lAle gdy ktoś gada, za przeproszeniem, "o dup*e marynie" jednocześnie wlepiając w drugą osobę gały, to jest to dla mnie jakoś nieznośne i dziwne. O pierdołach powinno mówic się szybko i pobocznie( znaczy rozglądając sie na boki, a nie patrząc bliźniemu w oczy).
Miewam problemy z kontaktem wzrokowym, aczkolwiek ostatnio mniejsze. I dobrze, bo on tworzy taką więź z rozmówcą i nadaje rozmowie koloru.
Miewam problemy z kontaktem wzrokowym, aczkolwiek ostatnio mniejsze. I dobrze, bo on tworzy taką więź z rozmówcą i nadaje rozmowie koloru.